Zazdrosna Boża miłość
Kategoria: Opublikowano: 29 marca, 2021Autor: Siostra M. Salome Zeman/ Bonn- 01.07.2017
Przemyślenia na podstawie fragmentu z Ewangelii św. Mateusza
Ewangelia wg. św. Mateusza 10, 37- 42:
Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je. A kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma. Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody”.
„Chcę, żebyś mnie kochał najbardziej ze wszystkich”. Tak siostra Salome Zeman tłumaczy zdanie Jezusa: „Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien”. Interpretuje Ewangelię i wyjaśnia, jak Bóg może być zarówno miłością, jak i zazdrosnym Bogiem.
Niedawno jedno z dzieci powiedziało do mnie: „Kocham cię dziewięćdziesiąt trzy razy i siedemnaście”. No tak. Co ja na to mam odpowiedzieć? Przy takim wyznaniu pozostaje tylko odpowiedź: „A ja ciebie osiemdziesiąt trzy i trzydzieści cztery razy kocham”. Dziecko było szczęśliwe i ja też! Czasami życie bywa tak proste!
W dzisiejszej Ewangelii nie jest to takie proste i jednoznaczne. „Kto ojca czy matkę kocha bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien”. Do tej pory byłam przekonana, że porównywana miłość miała bezpośredni związek z zazdrością. Kiedy dzieci mówią takie rzeczy jak „Kocham mamę bardziej niż ciebie”, wtedy rywalizacja rodzeństwa o miłość matki jest oczywista. Czemu zatem Jezus chce ode mnie? Prostu przeformułowując, kończę na następującym zdaniu: „Chcę, żebyś kochał mnie jak najlepiej”. Dziecku, które o coś takiego prosi, ojciec lub matka zapewne odpowiedzą: „Kocham cię najbardziej. I twoje rodzeństwo też”. Ale Jezus nie jest dzieckiem – więc co oznacza to zdanie?
Myślę, że muszę tu zaakceptować dwa podstawowe warunki i włączyć je w swoje przemyślenia: I. Bóg jest miłością i II, Bóg jest zazdrosny. Pierwszy punkt pochodzi z Biblii (1 List św. Jana 4,16) i łatwo można go zrozumieć. Drugi może potrzebować trochę wyjaśnień: To zdanie pochodzi także z Biblii (Księga Powtórzonego Prawa 5,9), ale zazdrość rozumiem mniej, jako mściwą, ale znacznie bardziej, jako wyraz tego, że Bóg, nas ludzi tak bardzo kocha, że dla niego bardzo bolesne jest to, jeśli go zignorujemy.
Kiedy czytam zdanie „Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien” i przypominam sobie, że Bóg, czyli sama miłość, wypowiada to zdanie, zmienia się mój pogląd. Jeśli najbardziej kocham samą miłość, to moja miłość do moich rodziców lub dzieci nie będzie mniejsza, ale tym większa. Miłość do Boga uświęca miłość, jaką mam dla ludzi. I tak, Bóg jest na tyle zazdrosny, że chce, abym Go kochał we wszystkim i przez wszystko. Jeśli ja najpierw Go kocham, wtedy on kocha przeze mnie też ludzi, których ja kocham, a wtedy jego miłość może przeniknąć świat. I tylko wtedy, gdy pozwolę mu kochać mnie tak bardzo i zazdrośnie, mogę znieść drugą rzecz, o którą prosi mnie ewangelia: wziąć krzyż i stracić życie. To właśnie definiuje miłość: nie chodzi już o mnie, ale o tego, którego kocham. Dla niego jestem gotów wszystko oddać; jeśli zajdzie taka potrzeba, moje życie też.
Autorka:
Siostra M. Salome Zeman jest franciszkanką z Siessen, ma dyplom z teologii i studiuje język angielski we Fryburgu.