Święty dzień trzech cudów
Kategoria: Opublikowano: 20 marca, 2019Autor: Siostra Charis Doepgen/ katolisch. de
Ewangelia według św. Jana (2,1-11)
Trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: „Nie mają już wina”. Jezus Jej odpowiedział: „Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?”. Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: „Napełnijcie stągwie wodą!” I napełnili je aż po brzegi.Potem do nich powiedział: „Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu!” Oni zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: „Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory”. Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
Słynny, pierwszy cud Jezusa, kiedy przemienił wodę w wino, jest centrum naszej, niedzielnej Ewangelii. W tym dniu, dla kościoła ważne są jeszcze dalsze dwa cuda, – pisze siostra Charis Doepgen.
Święta obchodzić zgodnie z datą- czas Bożego Narodzenia, daje do tego wystarczająco dużo okazji. Ten, kto uważa, że teraz, w roku kościelnym będzie trzeźwo i smutno, ten nie wziął pod uwagę te 600 litrów wina, które w te niedzielę stoją przed nami. Uroczystości weselne, gdzieś w Kanie Galilejskiej staną się świętem wiary. Zaproszeni są też matka Jezusa i Jezus ze swoimi uczniami.
Jeśli na takiej uroczystości nagle zabraknie wina, to jest to przykra niespodzianka.
Maria, która uczula swojego Syna na to przykre zajście, dowodzi, że jest praktyczną panią domu, gospodynią. Reakcja Jezusa na początku jest bardzo dziwna. Co to za forma zwracania się do Matki: „Niewiasto?” I co ma na myśli, mówiąc „godzina moja?” – A potem nie rozumiemy też Marii z jej poleceniem: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie!”
To, co Jezus potem mówi, to nie jest ani modlitwa, ani żadne słowo przemienienia, to jest prosty nakaz: „Napełnijcie stągwie wodą!” Przy tej ilości, był to dłuższy proceder. To, że z tą wodą coś się stało, okazało się dopiero przy próbowaniu. Tu „słudzy” po prostu słuchali słów Jezusa- i powstało coś pysznego! Ewangelia komentuje ten „znak” stwierdzeniem: „Jezus objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie”.
„Chwała”, to kluczowe pojęcie w Ewangelii św. Jana. Już w prologu (1,14), okazuje się, że uczniowie będą pojmować rzeczywistość przez postrzeganie Jezusa w całym Jego tle. Tam, gdzie pojawia się słowo „chwała”, tam zapalone zostanie światło błyskowe, które sprawia, że w Jezusie będzie widoczny Chrystus.
By zrozumieć chwałę znaku Jezusa w Kanie, musimy wrócić do święta Objawienia.
„Trzy cuda ozdabiają ten święty dzień, który my, uroczyście obchodzimy: dzisiaj gwiazda prowadziła Mędrców do szopki; dzisiaj na weselu woda zostanie przemieniona w wino; dzisiaj Chrystus został ochrzczony przez Jana w Jordanie, by nas zbawić”.- Tymi słowami, pieśń dziękczynna, 6 stycznia nakreśla tajemnicę objawienia Pana.
Poza trzeźwym językiem rzymskiej liturgii, ukrywa się mistyczny świat myśli wcześniejszego kościoła, który będzie szczególnie rozwinięty w teologii syryjskich ojców kościoła.
Ten Psalm Benedyktyński, 6 stycznia daje wyraz temu wymiarowi i pojawia się, jak głęboki ton wcześniejszej antyfony: „Dzisiaj zostanie złączony z kościołem niebieski Pan Młody, ponieważ Chrystus obmył w Jordanie jego winy. Mędrcy śpieszą z darami na królewskie wesele, a z wina, które zostało przemienione z wody, radują się goście”.
Cudowne dary liturgii, wyrażenie tego, co nie do wypowiedzenia i poza prostymi obrazami pozwolić wyobrazić sobie wielkie horyzonty. To jest tu szczególnie wyraźne.
Na weselu w Kanie, Maria wybiega poza rolę Matki Jezusa, urasta do obrazu wizerunku, podobizny kościoła. Na tym weselu zaczyna się święto, które powinno znaleźć swoje dokończenie w niebieskim pokarmie weselnym. Ukrytą wskazówką, że nadchodzi tu nowa era, może być wers 6a: „Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych, przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń”. To wskazuje na przestrzeganie prawa. Jezus, stągwie przeznaczone do oczyszczania, czyni stągwiami przelewającej się radości świątecznej.
Prawo zostało zastąpione przez łaskę.
Kto, zrozumiał to, jako nowy przykład wiary, temu objawia się w sercu Boża chwała.